622. Niebiosa, deszcz z góry spuśćcie
Ref. Niebiosa, deszcz z góry spuśćcie, * o chmury, Świętego ześlijcie. * O ziemio, otwórz się, ziemio, * i Zbawiciela nam daj.
- Jesteśmy pustynią, jesteśmy spiekotą. Marana tha! Marana tha! * Jesteśmy wiatrem, nikt nas nie słyszy. Marana tha! Marana tha!
- Jesteśmy ciemnością, nikt nie prowadzi. * Jesteśmy spętani, nikt nie uwalnia.
- Jesteśmy zimnem, nikt nie okrywa. * Jesteśmy głodem, nikt nas nie karmi.
- Jesteśmy łzami, nikt nie osusza. * Jesteśmy bólem, nikt nie dostrzega.